Browsing "Sebastian Fitzek"
30 sierpnia 2021 - Sebastian Fitzek   

„Nocny powrót” Sebastian Fitzek

Jules, poproszony przez swojego przyjaciela, przejmuje jego dyżur w Nocnym Powrocie. To infolinia, na którą mogą dzwonić osoby, które wracają późno do domu i boją się iść same. W razie potrzeby ich rozmówca może wezwać pomoc. Kiedy jednak Jules odbiera pierwsze połączenie od Klary nie spodziewa się, jak brzemienna w skutki będzie ta rozmowa. Klara opowiada mu o Kalendarzowym Mordercy, o którym jest głośno w mediach. Twierdzi, że będzie jego następną ofiarą, a termin, jaki wyznaczył jej zabójca mija właśnie dziś. Planuje popełnić samobójstwo, jednak prowadzona spokojnym, ciepłym głosem Julesa, zaczyna opowiadać mu historię swojego życia, jak z biednej asystentki stała się żoną bogatego i wpływowego Martina, który wkrótce okazał się wyrafinowanym sadystą.

Jules również ma traumatyczne przeżycia – kilka miesięcy wcześniej jego żona popełniła samobójstwo. Aby nie zobaczyły jej dzieci, zamknęła je w pokoju na klucz. Dzieci zapaliły świeczkę i spowodowały pożar. Na numer alarmowy, gdzie wtedy pracował Jules, zadzwonił kurier. Podał jednak adres poprzedniego zlecenia, a gdy w końcu zorientował się w swojej pomyłce, było już za późno.

„Nocny powrót” to fascynująca droga, jaką w ciągu jednej nocy musieli przebyć oboje: Klara, ścigana przez Kalendarzowego Mordercę, oraz Jules, prześladowany przez własne demony, prowadząca do wstrząsającego i nieprawdopodobnego finału. To również dramatyczna historia przemocy w rodzinie i jej wpływu na całe przyszłe życie jej ofiar.

 

7 kwietnia 2021 - Sebastian Fitzek   

„Prezent” Sebastian Fitzek

Pewnego dnia Milan, jadąc rowerem dostrzega przestraszoną nastolatkę, pokazującą przez szybę w samochodzie kartkę. Nie jest w stanie przeczytać komunikatu zapłakanej dziewczynki, więc zaczyna śledzić auto, choć z pozoru znajduje się w nim zwyczajna rodzina, wracająca z zakupów. Jednak angażując się w losy tajemniczej dziewczyny, odkrywa powiązania ze swoją pierwszą szkolną miłością Yvonne, oraz pożarem, w którym zginęła jego matka. Poszukiwań nie ułatwia fakt, że Milan jest analfabetą. Nieumiejętność czytania i pisania kojarzy się raczej z osobami, żyjącymi poza nawiasem społecznym, w skrajnej nędzy czy patologii – Milan wychowywał się w przeciętnej rodzinie, chodził do szkoły, mimo tego nigdy nie nauczył się czytać. Jego dorosłe życie jest nieustanną grą, która ma analfabetyzm ukryć. Kiedy w jego pracy pojawia się starszy pan, wręczając mu tabletki, które mają sprawić, że będzie w stanie czytać, Milan postanawia ostatecznie zmierzyć się ze swoją przeszłością.

Fitzek jest mistrzem wielowątkowych intryg. Historia Milana jest rozciągnięta przez czternaście lat i osnuta wokół Yvonne, rodziców, ojca, problemów z analfabetyzmem oraz obecnym związkiem z Andrą. Każde wydarzenie z przeszłości ma konsekwencje wiele lat później, a odkrywa po latach prawda tylko potwierdza, że czasem największym prezentem jest niewiedza.

Nie zaskakuje natomiast indolencja zespołu Wydawnictwa Amber, książka jest pełna błędów, aż trudno uwierzyć, że przeszła jakąkolwiek korektę, ale w przypadku tego wydawcy nie jest to niestety odosobniony przypadek.

3 października 2019 - Sebastian Fitzek   

„Ostatnie dziecko” Sebastian Fitzek

Carina, była partnerka adwokata Roberta Sterna prosi go o spotkanie w nietypowej sprawie. Pacjent jej szpitala, dziesięcioletni Simon twierdzi, że w poprzednim życiu był mordercą. Nieprawdopodobna teoria zaczyna się potwierdzać, kiedy we wskazanych przez chłopca miejscach prawnik odnajduje kolejne ciała. Rozwiązanie tajemnicy rzekomej reinkarnacji Simona zaczyna być dla Roberta priorytetem, gdy dowiaduje się, że cała sprawa powiązana jest ze śmiercią jego nowo narodzonego synka sprzed ponad dziesięciu lat.

„Ostatnie dziecko” tempem i sposobem prowadzenia akcji bardzo przypomina thrillery Cobena: bohater, podążając za niezbyt sprecyzowanymi wskazówkami, naraża się zarówno przestępcom, jak i organom ścigania. Coraz bardziej poturbowany, wyjęty spod prawa, zdany tylko na siebie, odkrywa szokującą prawdę.

Fitzek jest mistrzem skomplikowanych intryg i zaskakujących rozwiązań. „Ostatnie dziecko” to prawdziwy majstersztyk.

12 lipca 2018 - Sebastian Fitzek   

„Lot 7A” Sebastian Fitzek

„Lot 7A” czytałam, a jakże, w samolocie. Wbrew przestrodze wydawcy na okładce nie poczułam strachu przed lataniem, ale może to kwestia samolotu, do którego się wsiądzie. Psychiatra Mats Krüger z pewnością wybrał niewłaściwy lot. Przezwyciężywszy swój paniczny strach przed podróżowaniem samolotem, przeprowadził dokładną analizę, wybierając cztery różne miejsca, które według ekspertów są najbezpieczniejsze w razie katastrofy. Mats zdecydował się na podróż z Argentyny do Niemiec tylko ze względu na córkę, która niebawem zostanie matką i potrzebuje jego pomocy. Wkrótce po starcie okazuje się, że rodząca Nele została porwana. Żeby ją ocalić, Krüger musi położyć na szali własne życie, oraz wszystkich, znajdujących się na pokładzie samolotu…

Pokład lecącego samolotu jest miejscem wręcz doskonałym do przeprowadzenia akcji thrillera psychologicznego. Jedyny kontakt ze światem zewnętrznym stanowi przyjaciółka doktora, Feli, która próbuje odnaleźć Nele zanim będzie za późno. Najgroźniejszą bronią w tej grze jest strach oraz kruchość ludzkiej psychiki, odbudowanej po traumie. Sytuacja, w której znalazł się Krüger wydaje się być bez wyjścia. Akcja pochłania bez reszty, prowadząc do zaskakującego finału.

Fitzek to mistrz sensacji w najlepszym wydaniu.

 

15 lutego 2018 - Sebastian Fitzek   

„Odprysk” Sebastian Fitzek

Fitzek to jeden z autorów, których odkładałam na potem. I kolejny, który mnie nie zawiódł. Poziom intrygi i skomplikowania akcji na najwyższym poziomie. Tempo akcji także. Pomysł z czyszczeniem pamięci, usuwaniem traumatycznych wspomnień nie najnowszy, ale świetnie ujęty. Kto z nas nie zastanawiał się nad tym choć raz: jak by to było? Wymazać złe wspomnienia, trudne chwile? Zapomnieć o tym, co nas boli i zacząć nowe życie? Bohater „Odprysku” dostaje taką szansę po wypadku, w którym zginęła jego ciężarna żona: propozycję wzięcia udziału w projekcie naukowym, po którym dostanie nową tożsamość niczym świadek koronny. Ale czy Marc rzeczywiście chce zapomnieć? I czy żona faktycznie nie żyje? Kiedy bohater spotyka kobietę, która przedstawia mu teorię spiskową, dotyczącą projektu, w jego biurze pracują obcy ludzie, a w mieszkaniu spotyka swoją żonę, która go nie poznaje, rozpoczyna dramatyczną walkę o własne wspomnienia.

Cudowna, pełna napięcia historia, w której niczego nie można być pewnym. Polecam.