Browsing "Weronika Anna Marczak"
20 lutego 2024 - Weronika Anna Marczak   

„Rodzina Monet. Diament” Weronika Anna Marczak

Już pod koniec „Perełki” autorka zafundowała nagły przeskok o rok w czasie – w ostatnim rozdziale Hailie świętowała osiemnaste urodziny, a wszystkie bądź co bądź istotne wydarzenia, jak choćby narodziny dziecka Vincenta, zostały tylko pobieżnie wspomniane. „Diament” rozpoczyna się cztery lata później – Hailie studiuje medycynę w Barcelonie, niezobowiązująco spotyka się z kuzynem Martiny, Aleksem i właśnie wybiera się do Stanów na ślub najstarszego brata. Tam spotyka dawno niewidzianego Adriena Santana. Po dość skomplikowanych i dramatycznych wydarzeniach w klubie Opera Hailie jest zmuszona spotkać się z Santanem, aby prosić go o przysługę. W zamian musi mu się zrewanżować – a to wszystko w tajemnicy przed braćmi i Organizacją.

Autorka pokusiła się o przedstawienie historii także z perspektywy Adriena, w związku z czym mamy retrospekcje, sięgające pamiętnego rzutu nożem w restauracji – jednakże nie wnoszą one zbyt wiele. Od początku wiadome było, że Santana interesowała dziewczyna, która tak nagle znalazła się w świecie, którego nie rozumiała. Wręcz banalne było pociągnięcie tej historii, spotkanie tych dwojga na weselu i moment, w którym Adrien zdaje sobie sprawę, że Hailie nie jest już zahukaną nastolatką.

Nadal utrzymuję, że Rodzinę Monet czyta się lekko i przyjemnie, a jednocześnie nie jest naiwną i przesłodzoną obyczajówką. Chętnie sięgnę po kolejny tom.

12 lutego 2024 - Weronika Anna Marczak   

„Rodzina Monet. Perełka” Weronika Anna Marczak

Hailie dorasta i przyzwyczaja się do statusu rodziny, której stała się częścią. Wypady do Francji, Hiszpanii czy na Wyspy Kanaryjskie prywatnym samolotem stają się standardem – jednak całe to bogactwo nie razi i nie budzi niechęci – może dlatego, że Hailie pozostaje dobrą, wrażliwą dziewczyną, dla której ważne są szkolne przyjaciółki i pierwszy w życiu chłopak.

Nieustanna kontrola Vincenta i nadopiekuńczość pozostałych braci nie uchroni dziewczyny przed konsekwencjami bycia Monetem – Hailie znów stanie w obliczu śmiertelnego niebezpieczeństwa.

Zdania odnośnie tej bestsellerowej, jakby nie patrzeć, serii są podzielone. Dla mnie to trochę jak twórczość Remigiusza Mroza – niewiele wnosi, ale przyjemnie się czyta. Autorka ma świetne pióro i bardzo trafnie oddaje emocje, towarzyszące wkraczającej w dorosłość dziewczynie.

Niewymagająca lektura na zimowe wieczory.

22 listopada 2023 - Weronika Anna Marczak   

„Rodzina Monet. Królewna” Weronika Anna Marczak

Hailie powoli, ale z sukcesem buduje relacje z nową rodziną. Bracia są dla niej coraz bliżsi, a ona przekonuje się, jak wiele są w stanie dla niej zrobić. Spotkanie podczas ferii w Tajlandii oraz nietypowa prośba szkolnego kolegi znów wywracają życie dziewczyny do góry nogami. Hailie musi pogodzić się z szokującymi faktami, dotyczącymi jej rodziny, jednocześnie coraz mocniej czując, jak bardzo do tej rodziny należy.

Weronika Anna Marczak naprawdę dobrze opisuje świat uczuć nastolatki. Są momenty, w których naprawdę można poczuć głębokie współczucie. Przemiana z zagubionej dziewczyny w „prawdziwą Monet” jest dobrze i prawdziwie oddana. Lekkie pióro autorki i nieustanne zwroty akcji sprawiają, że kolejne tomy czyta się z przyjemnością.

13 listopada 2023 - Weronika Anna Marczak   

„Rodzina Monet. Skarb” Weronika Anna Marczak

„Rodzina Monet”, odniosła gigantyczny sukces i stała się młodzieżowym hitem, mimo, że jest przeznaczona raczej dla starszych nastolatek. Główna bohaterka, Hailie, traci mamę i babcię w wypadku. Wtedy dowiaduje się, że ma pięciu przyrodnich braci, a najstarszy z nich, Vincent, został jej prawnym opiekunem. Tak oto skromna piętnastolatka z miasteczka pod Londynem przeprowadza się do Pensylwanii.  Mieszka w luksusowej rezydencji, chodzi do prywatnej szkoły, jednak brakuje jej swobody i poczucia przynależności do rodziny – ponieważ z pięciu braci jedynie Will okazuje jej troskę i czułość.

„Skarb” to opowieść o próbie odnalezienia się w nowej rzeczywistości i stworzenia relacji z braćmi, którzy nie tylko są obcymi osobami, ale też zdają się pochodzić z zupełnie innego świata.

Uczynienie z głównej bohaterki Brytyjki i umieszczenie akcji w Stanach przez polską autorkę jest zabiegiem nietypowym, choć ciekawym. Na plus zasługuje ekspresja, z jaką Marczak opisuje emocje i reakcje Hailie – są bardzo trafne i adekwatne do wieku i sytuacji dziewczyny.

„Skarb” przyjemnie się czyta, a jedyne, co trzeba zaznaczyć – zanim pozwolimy po nią sięgnąć córce lub młodszej siostrze, warto przeczytać samemu i ocenić, czy będzie odpowiednia.