
„Odnaleziony” Harlan Coben
Jeśli autor pisze kilkutomową serię, musi zadbać o zakończenie. Powinno być spektakularne. Jeśli nie wie, jak to zrobić, niech poczyta Cobena.
Ostatni tom przygód Mickey’a, Emy i Łyżki rozpoczyna się ekshumacją zmarłego ojca Mickey’a. Chłopak ma coraz więcej wątpliwości co do jego śmierci, a sprawdzenie trumny jeszcze je pogłębia. Mickey ma też problemy z wrogością członków szkolnej drużyny koszykówki. Kiedy kapitan (a zarazem główny antagonista) Troy zostaje zawieszony za podejrzenie o doping – Mickey otrzymuje szansę zyskania akceptacji kolegów.
Tymczasem Ema prosi przyjaciół o pomoc – poznany na czacie chłopak zniknął bez śladu. W poszukiwaniu tajemniczego Jareda Lowella nastolatkowie dotrą do prawdy, która miała nigdy nie wyjść na jaw.
Harlan Coben jest mistrzem zwrotów akcji i widowiskowych zakończeń. Tu pobił samego siebie, tworząc spektakularne i bardzo „amerykańskie” zakończenie, które jednak nie jest typowym, przesłodzonym happy endem.
Wątek Mickey’a, Emy i Łyżki powrócił w powieści „W domu”, mam nadzieję, że nie po raz ostatni. W końcu bohaterowie dorastają, niebawem można wysłać ich do collegu i dać kolejne zadania do wykonania…
You must be logged in to post a comment.