Browsing "Gillian Flynn"
21 marca 2016 - Gillian Flynn   

„Zaginiona dziewczyna” Gillian Flynn

zaginiona dziewczyna okladkaDługo zbierałam się do przeczytania „Zaginionej dziewczyny”, ponieważ obejrzałam film, a bardzo nie lubię kolejności film – książka. Mimo, że dałam sobie dużo czasu, czytając i tak oczami wyobraźni widziałam Bena Afflecka i Rosamund Pike – ale nie przeszkadzało mi to, bo oboje świetnie zagrali.
Tematem powieści, zgodnie z tytułem, jest zaginięcie Amy Elliot Dunne – pięknej, perfekcyjnej, wykształconej kobiety, ukochanej przez rodziców jedynaczki. Od początku sprawa wygląda podejrzanie, zwłaszcza, że wszystkie poszlaki i tropy wskazują na jedną osobę – jej męża…
Powieść jest fenomenalna. Gillian Flynn w swoich książkach zawsze ukazuje najmroczniejsze zakątki ludzkiej psychiki i tak jest i tym razem: dzięki dwutorowej narracji poznajemy historię Nicka i Amy od momentu, gdy się poznali aż do chwili zaginięcia z perspektywy obydwojga. Obserwujemy ich związek od szaleńczego zakochania, wspólnego, zgodnego życia w Nowym Jorku, poprzez utratę pracy, problemy finansowe, aż do przeprowadzki do Missouri. Oboje czują się zdradzeni, odrzuceni i rozczarowani.

Trudno określić styl Gillian Flynn, trudno też porównać ją do innego pisarza. Autorka pisze powieści sensacyjne, a jednocześnie mocno psychologiczne. Każdy z jej bohaterów ma mocno określoną osobowość, a cała fabuła opiera się na decyzjach przez tę osobowość zdeterminowanych. W „Zaginionej dziewczynie” uczucia Amy i Nicka przechodzą od miłości i zrozumienia do totalnej nienawiści, a ich celem staje się zniszczenie tego drugiego.

23 marca 2015 - Gillian Flynn   

„Ostre przedmioty” Gillian Flynn

ostre-przedmioty-b-iext27917640„Ostre przedmioty” to debiut Gillian Flynn z 2006 roku, a zarazem nowość wydawnicza w Polsce. Po sukcesie filmowym „Zaginionej dziewczyny” książki Flynn zyskują popularność i dobrze, bo są naprawdę świetne.

Powieść przedstawia historię Camille Preaker, dziennikarki, która zostaje wysłana do miasteczka, w którym dorastała, aby opisać tajemnicze zabójstwa dwóch dziewczynek. Przede wszystkim Camille musi zmierzyć się w własnymi demonami z przeszłości. Powracają wspomnienia tragedii z dzieciństwa, a bohaterka zaczyna odkrywać mroczne tajemnice swojej rodziny…

„Ostre przedmioty” są nazwane przez Stephena Kinga sagą rodzinną, ja raczej użyłabym określenia „studium przypadku”. A właściwie kilku. Gillian Flynn zawsze zgłębia psychikę swoich bohaterów. Każda postać jest „jakaś” – niekoniecznie budzi sympatię, ale jest wyrazista i posiada psychologiczną „skazę”. Camille jest osobą, która pod wpływem silnego stresu i emocji okalecza się – w dość specyficzny sposób – wycina słowa na skórze. Całe jej ciało jest pokryte wyrazami, zupełnie pozbawionymi sensu. Matka dziewczyny również ma skomplikowaną psychikę i problemy, których nie mogę szczegółowo opisać, bo będzie to spojler.

 

Stephen King powiedział „Gdy już zgasiłem światło, cała historia tkwiła w mojej głowie”. To prawda – powieści Gillian Flynn, pełne napięcia i przyprawiające o dreszcz grozy, pozostają w głowie na długi czas po przeczytaniu, zmuszając do przemyśleń.

4 marca 2015 - Gillian Flynn   

„Mroczny zakątek” Gillian Flynn

Flynn_Mroczny_zakatek„Możesz ją kochać lub nienawidzić, ale łatwo nie zapomnisz o Libby Day…”. Faktycznie, główna bohaterka powieści na długo pozostaje w pamięci. Jako jedyna przetrwała masakrę swojej rodziny, której sprawcą – według policji – był jej brat Ben, skazany za to na dożywocie. Po dwudziestu pięciu latach jest cyniczną, pogrążoną w obojętności i zapomnieniu trzydziestolatką bez wykształcenia, kwalifikacji i planów życiowych. Na domiar złego kończą się pieniądze, które przez lata wpłacali ludzie dobrej woli, aby wesprzeć ofiarę zbrodni. Kiedy więc do Libby zgłasza się przedstawiciel Klubu Kryminalnych Ciekawostek, Libby zgadza się na ponowne przyjrzenie się sprawie, w nadziei, że uda jej się na tym zarobić. Ponowne śledztwo ujawnia zaskakujące fakty.

Narracja jest prowadzona dwutorowo: z jednej strony czasy obecne i Libby, poszukująca odpowiedzi na pytanie, kto jest odpowiedzialny za śmierć jej matki i sióstr, z drugiej strony – godzina po godzinie przedstawiony jest feralny dzień, w którym doszło do tragedii, z perspektywy Patty – matki, Bena i innych osób. Poznajemy w ten sposób rodzinę Day’ów – mieszkającą na podupadłej farmie, ledwie wiążącej koniec z końcem. Sama Libby wspomina, że motto Day’ów brzmi „My nigdy nie wygrywamy!”.  Autorka we wspomnieniach Patty opisuje losy rodziny, początkowe sukcesy, odejście męża i stopniowe wpadanie w coraz większe długi. Okazuje się, że tragedia jest wypadkową wielu czynników i  nie można wskazać jednej, odpowiedzialnej za wszystko osoby.

Po książkę sięgnęłam głównie dlatego, że znałam już „Zaginioną dziewczynę” (z filmu, nie z lektury, ale z tego, co wiem, są bardzo podobne) i uważam, że jest świetna. Spodziewałam się czegoś podobnego, niestety, według mnie „Mroczny zakątek” jest dobry, ale nie aż tak. Jednak warto przeczytać. Na pewno łatwo nie zapomnisz Libby Day…