„Ostre przedmioty” to debiut Gillian Flynn z 2006 roku, a zarazem nowość wydawnicza w Polsce. Po sukcesie filmowym „Zaginionej dziewczyny” książki Flynn zyskują popularność i dobrze, bo są naprawdę świetne.
Powieść przedstawia historię Camille Preaker, dziennikarki, która zostaje wysłana do miasteczka, w którym dorastała, aby opisać tajemnicze zabójstwa dwóch dziewczynek. Przede wszystkim Camille musi zmierzyć się w własnymi demonami z przeszłości. Powracają wspomnienia tragedii z dzieciństwa, a bohaterka zaczyna odkrywać mroczne tajemnice swojej rodziny…
„Ostre przedmioty” są nazwane przez Stephena Kinga sagą rodzinną, ja raczej użyłabym określenia „studium przypadku”. A właściwie kilku. Gillian Flynn zawsze zgłębia psychikę swoich bohaterów. Każda postać jest „jakaś” – niekoniecznie budzi sympatię, ale jest wyrazista i posiada psychologiczną „skazę”. Camille jest osobą, która pod wpływem silnego stresu i emocji okalecza się – w dość specyficzny sposób – wycina słowa na skórze. Całe jej ciało jest pokryte wyrazami, zupełnie pozbawionymi sensu. Matka dziewczyny również ma skomplikowaną psychikę i problemy, których nie mogę szczegółowo opisać, bo będzie to spojler.
Stephen King powiedział „Gdy już zgasiłem światło, cała historia tkwiła w mojej głowie”. To prawda – powieści Gillian Flynn, pełne napięcia i przyprawiające o dreszcz grozy, pozostają w głowie na długi czas po przeczytaniu, zmuszając do przemyśleń.
You must be logged in to post a comment.