„W ciemnym mrocznym lesie” Ruth Ware
Thriller psychologiczny porównywany do „Dziewczyny z pociągu” i „Zaginionej dziewczyny”.
Teraz Nora jest w szpitalu, nie pamięta co się wydarzyło, ale dociera do niej, że chodzi o morderstwo.
Wspólnie z bohaterką wędrujemy wstecz, poprzez kolejne sceny, rozgrywające się podczas weekendu w szklanym domu, prowadzące do tragedii, odkrywając tajemnice z przeszłości, do których lepiej nie wracać…
„W ciemnym mrocznym lesie” rzeczywiście przypomina „Dziewczynę z pociągu”, gdzie bohaterka również wiedziała, że wydarzyło się coś złego, ale ze względu na swoje pijaństwo nie potrafiła określić co.
Szukając podobieństw bardziej jednak skłaniałabym się w kierunku „Zaginionej dziewczyny”. Jest to ten sam rodzaj odkrywania ciemnych stron ludzkiej natury, ukazywania, jak niszczące mogą być niewyjaśnione sprawy z przeszłości.
Na pierwszy plan wybija się jednak pokazanie konsekwencji życia na pokaz, odgrywania dla każdego roli idealnej przyjaciółki, narzeczonej, uczennicy. Bycie perfekcyjną w każdej dziedzinie życia jest po prostu niemożliwe, a jak tragiczne mogą być tego konsekwencje, opisują obie powieści.
Polecam, naprawdę warto przeczytać.
You must be logged in to post a comment.