24 grudnia 2021 - Barbara Miluska   

„Czas pogardy – powroty w zamgloną przestrzeń niepamięci” Barbara Miluska

Powszechna, dostępna edukacja dla dzieci i młodzieży jest czymś oczywistym: nauka jest obecnie obowiązkiem, do którego niektórzy uczniowie podchodzą z niechęcią. Warto jednak pamiętać, że był czas, kiedy nauka stanowiła przywilej, z trudem zdobyty i łatwy do stracenia.

Barbara Miluska zabiera nas w niezwykłą podróż po swoich wspomnieniach, opowiadając historie z bardzo trudnych i niepewnych czasów, w jakich przyszło jej dorastać. Gdy rozpoczęła się wojna, miała dziewięć lat. Opisuje wojenną rzeczywistość oczami dziewczynki, która musiała szybko dorosnąć. Jej opowieść jest tak barwna i pełna szczegółów, jakby wydarzyła się całkiem niedawno. Choć dotyczy okrutnych lat wojny, jest pełna dobrych, wartościowych ludzi, którzy postanowili za wszelką cenę dać dzieciom i młodzieży wykształcenie, na które, według okupanta, nie zasługiwały. Jak wspomina autorka, Polacy mieli być robotnikami, więc nauka kończyła się na podstawach – czytaniu, pisaniu i liczeniu. Nauczyciele uzupełniali wiedzę uczniów  przynoszonymi ukradkiem do szkoły przedwojennymi podręcznikami, potem nauka przeniosła się do domów. Autorka opowiada o tym, jak zdarzało się, że w popłochu wyskakiwano oknem na podwórze, gdy pod domem stali żołnierze, jak chowano książki i zeszyty pod ubraniem, idąc na lekcje. Dużym przeżyciem dla młodzieży był zorganizowany we współpracy z puławskimi pedagogami egzamin gimnazjalny.

„Czas pogardy…” to przepiękny, barwnie napisany hołd dla nauczycieli, którzy ryzykowali naprawdę wiele oraz młodych ludzi, pełnych odwagi i pasji mimo niepewności każdego dnia.

To wspaniałe, że Barbara Miluska podzieliła się swoimi wspomnieniami o tajnym nauczaniu, ponieważ jest świadkiem historii, o której powinniśmy pamiętać i którą należy przekazywać następnym pokoleniom. Lekkie pióro i zdolności narracyjne sprawiają, że „Czas pogardy…” czyta się z przyjemnością.