4 października 2018 - Aga Lesiewicz   

„Zaślepienie” Aga Lesiewicz

W thrillerach psychologicznych akcja zawiązuje się zazwyczaj powoli. Jakaś pomyłka, dziwna sytuacja, głuche telefony lub niezrozumiała wiadomość. Kiedy Kristin dostaje maila zatytułowanego „Odsłona 1” nie wie, że niebawem jej życie zupełnie się rozpadnie. Zaczyna się od maili, które kolejno pokazują, że ich nadawca doskonale zna Kristin. Potem zamienione zdjęcia, odkręcony gaz w mieszkaniu… Kristin traci narzeczonego, pracę, poczucie bezpieczeństwa, w końcu zaufanie do siebie samej. Nie wie już, co dzieje się naprawdę, a co sobie wyobraziła. Czy ktoś ją śledzi? Czy jej znajomi rzeczywiście mają wobec niej czyste intencje?

Większość powieści stanowią opisy. Są to głównie przemyślenia bohaterki, to, co dzieje się w jej głowie. Poza tym mamy sporo opisów Londynu, miejsc, które odwiedza Kristin – jest fotografem, więc jej świat oglądamy oczami artystki, wrażliwej na niuanse architektury i przyrody. Chwilami bywa to nużące, przyznam, że niektóre opisy pomijałam, ponieważ niewiele wnosiły. Niemniej całość szybko się czyta, chociaż odpowiedź na pytanie kim jest osoba, dręcząca główną bohaterkę, znalazłam długo przed zakończeniem. Nie to jest jednak najważniejsze: tu liczy się analiza psychologiczna, zapis przeżyć i uczuć kogoś, kto czuje się zagrożony, obserwowany, a jednocześnie coraz bardziej samotny i odcięty od świata.

Ciekawa, godna polecenia.