Tagged with " Harlan Coben"
13 listopada 2014 - Harlan Coben   

„Zachowaj spokój” Harlan Coben

zachowaj-spokójW tym przypadku Coben nie zaskakuje – jak zwykle świetna, dynamiczna akcja z zaskakującymi zwrotami. Trzy różne historie doprowadzają do tragicznych wydarzeń i okazują się być ze sobą połączone. Nastoletni Spencer popełnia samobójstwo. Jego przyjaciel Adam znika bez śladu. Jedenastoletnia dziewczynka zostaje upokorzona przy całej klasie przez nauczyciela, który nie ponosi konsekwencji. Rodzice dziesięciolatka rozpaczliwie próbują znaleźć dawcę nerki dla syna. W trakcie badań wychodzi na jaw, że ojciec nie jest biologicznym rodzicem, a matka ma do ukrycia więcej niż banalny romans czy jednorazową przygodę… Z tym wszystkim związane są zabójstwa dwóch kobiet…

Coben jak zwykle nie zawodzi czytelnika. Wręcz przeciwnie – do ostatniej strony podaje nowe, zaskakujące fakty i tropy. A i tak jeszcze nigdy nie domyśliłam się poprawnie zakończenia. Mimo, że zawsze po przeczytaniu zakończenia pojawia się myśl – to takie proste i logiczne. I chyba na tym polega wielkość Cobena.

 

11 listopada 2014 - Harlan Coben   

„Nie mów nikomu” Harlan Coben

nie-mow-nikomu-187x300Od tej powieści zaczęła się moja przygoda z Cobenem. Był rok 2009, nie miałam nic do czytania, wypożyczyłam więc audiobook, który był uszkodzony i kilka ostatnich zdań było nagrane na samym początku. W związku z tym poznałam zakończenie, gdy tylko zaczęłam słuchać. Nie zmienia to faktu, że książka jest naprawdę wybitna i zaskakująca w każdym szczególe. Fabuła nie jest szalenie wymyślna – małżeństwo, znające się od najmłodszych lat, jedzie nad jezioro. Tam mąż zostaje ogłuszony, a żona porwana. Wkrótce zostaje znalezione jej ciało. Kilka lat później mąż (David Beck) dostaje wiadomość, że jego żona żyje… Beck zaczyna rozpaczliwie szukać żony i analizując nikłe wskazówki i poszlaki, dochodzi do coraz bardziej szokujących odkryć. Jednocześnie prowadzi wyścig z czasem, ponieważ jest poszukiwany przez policję…

Książkę czyta się jednym tchem. Jest naprawdę rewelacyjna i polecam ją każdemu.  „Nie mów nikomu” poza dynamiczną akcją i skomplikowaną intrygą to także wspaniałe love story – historia Davida i Elizabeth jest piękną opowieścią o miłości niemal idealnej, pełnej poświęceń, o związku dwojga ludzi, którzy są dla siebie bratnimi duszami.

Oczywiście powstał film, co – jak w większości takich przypadków – nie było udanym pomysłem. Film produkcji francuskiej, z mocno okrojoną fabułą i skróconymi wątkami. Jednak osoby, które nie znają książki i obejrzały film twierdzą, że jest niezły.