„Jajko z niespodzianką” Agnieszka Krakowiak-Kondracka
Polska literatura obyczajowa… Czytuję dla relaksu, owszem, tutaj dodatkowo skusił mnie opis z okładki – obraz polskiego, elitarnego przedszkola i dzieci w ubrankach Gucci – tego jeszcze nie było. No cóż… Gucci jest, ale przeważnie na mamusiach, dodatkowo impreza urodzinowa zorganizowana z królewskim rozmachem i „problemy bogaczy”… Fabuła jednak niezbyt spójna, kilka wątków przeplata się ze sobą bez większego ładu, a do tego Najbardziej irytujący wątek w polskich powieściach obyczajowych – wielka miłość. Każda niemal bohaterka tego typu literatury jest sama, czasem pojawi się były (mąż, gach, obojętnie) i zawsze pojawia się jakiś NOWY – a najlepiej dwóch, żeby czytelnik przypadkiem nie domyślił się, którego wybierze nasza bohaterka… Tu też pojawia się dwóch plus były mąż próbujący odzyskać względy porzuconej małżonki. Niestety, wątek miłosny jest od początku do końca przewidywalny.
Mimo to czyta się przyjemnie i bardzo szybko. Jak większość polskich obyczajówek…
You must be logged in to post a comment.