„Służąca” Alicja Sinicka
Julia określa swoją pracę jako dbanie o domy. Odkąd pamięta, kochała porządek i zamiast iść na studia, postanowiła założyć firmę i zawodowo zająć się sprzątaniem. Póki co stara się zyskać stałych klientów i odłożyć pieniądze na otworzenie działalności. Kiedy zgłasza się do kolejnego domu, otrzymuje dziwną propozycję zamieszkania z rodziną, którą natychmiast odrzuca. Następnego dnia okazuje się, że wbrew sobie została wciągnięta w układ, z którego nie ma wyjścia – musi zostać służącą pana domu i ściśle wypełniać polecenia. Tymczasem dowiaduje się, że jedna służąca już kiedyś mieszkała w tym domu. I pewnego dnia zniknęła…
Byłam ciekawa tej historii, w polskiej literaturze domestic noir nie pojawia się często. Jednak Sinicka trochę mnie zawiodła. Podsunęła ordynarnie proste rozwiązanie, licząc, że czytelnik je przyjmie, aby następnie doprowadzić do – zapewne mającego zaskakiwać – zakończenia. Niestety, dla mnie od połowy książki cała historia była oczywista. Niemniej duszna atmosfera domu Borewskich, który powoli zamienia się w więzienie oraz patowa sytuacja młodej, niedoświadczonej Julii sprawia, że powieść dość przyjemnie się czyta.
You must be logged in to post a comment.