„(Nie)boszczyk mąż” Joanna Chmielewska
Z przyjemnością powracam do powieści Chmielewskiej, choć te najnowsze nie budzą mojego zachwytu. Jednak „(Nie)boszczyk mąż” według mnie jest jedną z lepszych książek autorki.
Małżeństwo z kilkunastoletnim stażem: Malwina jest niepracującą panią domu, za którą większość czynności wykonuje gosposia. Malwina ma pretensje do męża, że nie ma dla niej czasu, nie rozmawia z nią, nie interesuje się jej sprawami. Karol ma dość płaczliwej, marudzącej żony, która ciągle czegoś wymaga, szasta pieniędzmi, a do tego przytyła i w niczym nie przypomina kobiety, którą poślubił. Kiedy decyduje się na rozwód, Malwina jest przerażona perspektywą utraty wygodnego, dostatniego życia i postanawia… zabić męża. Jako, że nie grzeszy inteligencją, rezultaty zbrodniczych działań są nie do końca zgodne z oczekiwaniami (np. wywołanie ostrej biegunki u wszystkich pracowników firmy Karola z wyjątkiem jego samego).
Cechą charakterystyczną powieści Joanny Chmielewskiej jest barwny, dowcipny język, bogaty w zabawne porównania i przenośnie. W połączeniu z ciekawym pomysłem tworzy naprawdę świetną książkę.
Polecam każdemu, kto jeszcze nie miał okazji przeczytać.
You must be logged in to post a comment.