18 kwietnia 2019 - Anna Powierza   

„Insulinooporność: i co dalej?” Anna Powierza

Bardzo sceptycznie podchodzę do książek, pisanych przez celebrytki. Tu przekonała mnie imponująca bibliografia jednak… Cóż, jak widać bibliografia to nie wszystko.

Anna Powierza popełniła już jedną książkę na temat insulinooporności. Jeśli ta ma być swego rodzaju kontynuacja to naprawdę nie wiem, co mogło być w tej pierwszej.

Książka jest podzielona na dwie części: pierwsza to omówienie schorzenia, obfitujące w osobiste wtręty i dygresje. Sam aspekt merytoryczny tej części jest nie najgorszy. Zwłaszcza cytaty, zaczerpnięte z naukowych książek i artykułów. Sama autorka wiedzą raczej nie imponuje, a miejscami sama sobie zaprzecza. Nie wiem, skąd czerpała informacje na temat insulinooporności, ale ja po pół roku czytania różnych źródeł i zadawania pytań wiem więcej. Uważam, że laikowi, osobie, która dopiero zapoznaje się z tematem, książka ta jeszcze bardziej skomplikuje sprawę.

Drugą część książki stanowią przepisy. Tu również nie należy spodziewać się fajerwerków. Anna Powierza dzieli się przepisem na rosół albo sałatkę jarzynową, dodaje garść bardziej wyszukanych potraw, jak zupa z sałaty, po czym znów daje się ponieść fantazji, polecając na kolację owoce, w tym również suszone, albo klasyczną zupę cebulową na białym winie (niestety wino, nawet odparowane, nie nadaje się dla osób z IO).

Podsumowując – nie polecam. Jeśli ktoś posiada konkretną wiedzę na temat insulinooporności – będzie rozczarowany i zirytowany. Jeśli ktoś dopiero się uczy – może nabrać fałszywego przekonania na temat diety w insulinooporności i bardziej sobie zaszkodzić, niż pomóc.