„Inna” Max Czornyj
„Inna” to powieść nieco subtelniejsza niż poprzednie – nie ma tu poćwiartowanych czy oskórowanych zwłok. Główny bohater, Mikołaj, nie do końca jednak wie, kim jest. Budzi się nagle, owładnięty potrzebą notowania wszystkiego, co robi i myśli – a jednocześnie jest pozbawiony wspomnień. Kiedy więc w piwnicy natyka się na związaną, zakneblowaną dziewczynę, staje przed dylematem, ponieważ nie wie, czy jest porywaczem, czy to jakaś perwersyjna gra, na którą oboje się zdecydowali.
Równolegle poznajemy sąsiadkę Mikołaja, Gabrielę – pięćdziesięcioletnią matkę, której córka zniknęła. Gabriela robi wszystko, żeby ją znaleźć, chociaż okazuje się, że nie znała Izy na tyle dobrze, aby wiedzieć, w którą stronę skierować poszukiwania.
I tak, podążając za zagubionym we własnym umyśle Mikołaju, oraz walczącą z ograniczeniami fizycznymi Gabrielą, docieramy do szokującej, trudnej do przyjęcia prawdy.
Max Czornyj próbuje swoich sił w thrillerze psychologicznym – to ciekawa odmiana po mrocznych i ciężkich kryminałach. Oddaje głos naprzemiennie Mikołajowi i Gabrieli, prowadząc akcję na tyle dynamicznie, że przy każdej zmianie narracji bohaterów trudno się doczekać, co będzie dalej. Do samego końca nie wiadomo właściwie, o co chodzi, kim jest dziewczyna z piwnicy i jaki ma związek ze zniknięciem Izy. Po kilku fałszywych tropach, rzeczywistość przekracza wszelkie oczekiwania.
Zupełnie nieprawdopodobna, ale świetnie napisana powieść, oparta na niebanalnym pomyśle.
You must be logged in to post a comment.