4 września 2015 - Andrea Maria Schenkel   

„Dom na pustkowiu” Andrea Maria Schenkel

dom-na-pustkowiu-b-iext4839953Mroczna powieść osadzona w niemieckiej wiosce 10 lat po II wojnie światowej. Znika rodzina Dannerów. Krążą o nich rozmaite plotki, a że są raczej odludkami, ich zniknięcie nie od razu jest zauważone. Każdy kolejny rozdział przybliża dramat, jaki od wielu lat rozgrywał się w domu na pustkowiu…

Powieść jest napisana w specyficzny sposób – każdy rozdział to opowieść innego świadka, który przedstawia swój punkt widzenia i snuje domysły. Rozdziały te są przeplatane tekstami modlitw. Całość jest mroczna, można powiedzieć „klimatyczna”. Dobrze się czyta, chociaż trochę trudno ogarnąć narratorów, których w powieści jest kilkunastu. Poza tym – samo rozwiązanie nie jest szczególnie spektakularne. Tutaj sednem powieści jest właśnie jej niepokojący klimat, a nie zagadka kryminalna.

Trochę przypomina mi „Mroczny zakątek” – podobny pomysł na fabułę. Ale Gillian Flynn zrobiła to lepiej.