Przejdź do treści

Filip Zawada

„Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek” Filip Zawada

Ciężko jednoznacznie sklasyfikować tę powieść. Ciężko również określić uczucia, jakie budzi ta narracja, oddana jedenastoletniemu Franciszkowi. Stylem wypowiedzi i sposobem postrzegania rzeczywistości przypomina Mikołajka, jednak w nieporównywalnie mocniejszej odsłonie. Franciszek nazywa siebie bękartem i wraz z innymi bękartami mieszka w domu Pana, prowadzonym przez zakonnice. Jego słodko-gorzka opowieść z jednej… Dowiedz się więcej »„Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek” Filip Zawada