14 czerwca 2017 - Magda Stachula   

„Idealna” Magda Stachula

Fascynujący thriller psychologiczny, rozgrywający się z udziałem czworga bohaterów.
Anita jest rozczarowana swoim życiem. Jej mąż Adam już nie jest taki jak kiedyś, ona sama nie może zajść w ciążę. Pracując w domu, niemal z niego nie wychodzi. Obserwuje jednak życie innych, za pomocą kamery, umieszczonej na tramwaju technicznym w Pradze. Zna z widzenia przechodniów, wie, o której godzinie pojawią się w danym miejscu.
Adam robi wszystko, żeby odzyskać dawną żonę. Żonę pełną życia, energii, spontaniczną. Niestety nie jest w stanie do niej dotrzeć, a nieudane próby zajścia w ciążę tylko pogarszają sprawę. Kiedy więc pojawia się w jego życiu inna kobieta, bez wahania daje się uwieść…
Marta to furia. Skrzywdzona w przeszłości, nie do końca wiemy jak i przez kogo. Całe jej obecne życie jest podporządkowane zemście, która, opracowana w najmniejszym szczególe, łączy się z Adamem. Jest w stanie poświęcić wszystko, żeby tylko zrealizować plan. Plan układany przez lata, w którym nie ma miejsca na porażkę.
Eryk to malarz, wiodący beztroskie życie artysty. Kiedy pewnego dnia dostaje zlecenie na wykonanie kopii obrazów nawet nie podejrzewa, jak bardzo może to być niebezpieczne. Jego wątek, nieco poboczny i niezbyt pasujący do reszty w pewnym momencie zaczyna idealnie komponować się z całością.

Cztery portrety psychologiczne. Świetnie skonstruowane. Autorka oddaje im głos, każdy rozdział jest relacją opowiedzianą z innej perspektywy. Niezwykle ciekawe jest studium małżeńskiej katastrofy Anity i Adama. Kompletnie się nie rozumieją, wzajemnie źle odczytują swoje intencje i bezustannie się mijają. Te same wydarzenia ona odbiera zupełnie inaczej niż on.

I kiedy już myślałam, że autorka zbyt wcześnie odkrywa karty, okazuje się, że dla każdego bohatera przygotowane jest mistrzowskie zakończenie. Można zarzucić autorce, że jest zbyt nieprawdopodobne, naciągane, ale jednak na swój sposób piękne, wzruszające i słuszne – po zamknięciu książki aż chce się powiedzieć: „I tak powinno być”.